Aureola

Obserwując tęczę na łące zauważymy zadziwiającą bezbarwną świetlną aureolę (nimb) otaczającą cień naszej głowy. Nie jest to złudzenie optyczne, ani zjawisko kontrastu. Gdy cień pada na drogę, aureola zniknie. Jakież byłoby wyjaśnienie tego zjawiska? Na pewno ważną rolę odgrywają tu krople rosy, gdy bowiem znika rosa, zanika również samo zjawisko. Dlaczego jednak światło odbite od liści trawy nie jest zielone?

Wprawdzie w rzeczywistości ma ono lekki odcień zielonkawy, ale w zasadzie jest koloru białego, podobnie jak światło odbite w jednym kierunku, od gładkich kolorowych powierzchni, np. od zielonej lub żółtej tablicy szkolnej, albo od barwnego szkła.

Ale kropelki wody nie zawsze mają kształt kulisty, lecz mogą być zniekształcone. Wówczas niektóre z nich kierują światło na boki, tak że przechodzi ono obok oczu. Inne kropelki mają kształt taki, że padające na nie światło po jedno lub dwukrotnym odbiciu skierowuje się z powrotem w stronę Słońca i tafia do oczu obserwatora, odwróconego doń plecami.

Trzeba na koniec wskazać jeszcze jedno pomysłowe wyjaśnienie tego zjawiska: w jednym kierunku obijają światło tylko te liście trawy, na które światło słoneczne pada bezpośrednio, tzn. te, które do strony Słońca nie są zasłonięte innymi liśćmi trawy. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że liście większości roślin zawsze zwracają się swą płaszczyzna ku Słońcu, to stanie się jasne, że takich odbijających liści będzie dość dużo. Dlatego też nimby można zaobserwować również przy braku rosy, na powierzchni gładko skoszonej łąki lub świeżo zżętego pola. 

 

 

J. Kunicki Atlas chmuryOstatnia zmiana: 10 lutego 2006

Do początku strony